Zwyczajem, nad którym pracuję, jest picie mniejszej ilości alkoholu. Jedzenie i picie są zbyt blisko związane z moim umysłem. W tej chwili trudno mi nie pić wieczorami.
Jestem ogromnym fanem Pilates. Biorę dwie półprywatne klasy sprzętu w tygodniu i zajęcia z matą co miesiąc. Robię też trochę cardio na siłowni, ale zdecydowanie za mało.